17 lipca , Gilowice

Jaguar

Tu pytanie do Osób zainteresowanych z łekawicy
Czy byscie wpadli na strzelanke do Gilowic ( sasiednia wioska) , nawet pieszo mozna przyjśc albo przyjechac rowerem( znajdzie sie miejsce by go postawic i nie martwic sie ze moga go buchnąć.

Site Admin/gość · Gość

Napisz do nich na gg bo tu nikt nie zagląda, wszyscy maja w dupie to forum xD... i dobrze Very Happy

. Od Początku wiedziałem że to nie wypali...

Jaguar

Nie mam ich gg

cahirek

Skontaktuję się z kumplami i dam znać.
A kiedy mniej więcej?

P.S. Ja tu zaglądam czasami xP

Jaguar

Tak wiec czekam na odpowiedź

cahirek

Nie da rady, kumpel ma karabin zepsuty i musimy najpierw coś z tym zrobić, nim zaczniemy gdzieś jeździć.

Jaguar

Boicie sie i tyle........

cahirek

Ciebie? Nie.... Was wszystkich? Trochę..... Jak się ma do czynienia z asg od miesiąca to nic dziwnego nie? xP

Jaguar

Jak bys umiał czytać jest to otwarta strzelanka , i wiekszosc osób bedzie pierwszy raz.

cahirek

Umiem czytać i wiem że to jest otwarta strzelanka, za to gdybyś ty umiał czytać to twój mózg odczytałby informację, że nie przyjedziemy, bo kolega nie ma karabinu. Przykre nie?

Wasilij Zajcew · Gość

To co sam się boisz wpaść?
Ludzie... Wy zawsze kombinujecie co by tu zrobić żeby tylko tam nie iść...
Myślicie: Oni maja dobre repliki i dostaniemy w dupe, to nie dla nas
Źle myślicie.Co z tego ze maja lepsze repliki? Zobaczycie jak to jest gdy jest więcej osób, Zobaczycie jak działają lepsze repliki i będziecie przynajmniej wiedziec co kupić w przyszłosci.
Ale nie...
Airsoft nie jest dla cykorow ktorzy boją się kulek.

Jaguar

Dobrze powiedzine.

Air soft jest jak media markt - nie dla idiotów!!

cahirek

Pozwólcie że wytłumaczę. Już ze dwa razy się chciałem wybrać do żywca, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie. Powiecie - czcze wymówki, boją się dostać w dupę i tyle. Ale jeśli rzeczywiście by tak było to w życiu bym się na tym forum nie rejestrował. Czy to jest takie trudne do zrozumienia, że się nie chce jechać bez kumpli? Osobiście bardzo chętnie bym zobaczył właśnie strzelankę w większej grupie, ale wole tam być z kolegami. Aha i jeśli myślicie że to przez to że mamy beznadziejne karabiny nie jeździmy, to jesteście w błędzie, bo przede wszystkim liczy się dobra zabawa, a potem dopiero sprzęt. Jeśli uważacie osoby, których w ogóle nie znacie za idiotów to też mi trochę przykro, ale się załamywał nie będę. Jeśli będzie kiedyś jeszcze szansa do przyjechania do Żywca, czy Gilowic, to się postaramy wpaść, ale w tę sobotę nas raczej na pewno nie będzie.
Pozdrawiam

Wasilij Zajcew · Gość

cahirek

No to trudno - jak to mówią łaski bez, ja konfliktu nie chciałem wywoływać, napisałem, że nas nie będzie, a potem tak jakoś głupio wyszło, też się debilnie honorem uniosłem. Sorka wszystkim.